WITAMY NA STRONIE PTTK OCHOTA






Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze
Oddział Ochota im. W. Żuławskiego

Strona główna
Wstęp
Zarząd
Siedziba
Turystyka piesza
Turystyka górska
Krajoznawstwo
Kalendarz imprez
Konkursy, spotkania, wystawy
Nasze imprezy
Realizacja zadań ZG PTTK
Pisali o nas
Linki


Z historii Oddziału PTTK Ochota






24 godzinny zegar
12 godzinny zegar




Nasze imprezy
(dla działaczy Oddziału PTTK Ochota)



WYCIECZKA – JESIEŃ 2014

11 października 2014 r. grupa dorosłych członków i sympatyków naszego Oddziału miała kolejną możliwość zobaczenia interesujących obiektów krajoznawczych.
Najpierw zwiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Starej Błotnicy. XVII- wieczny późnobarokowy kościół o skromnej fasadzie ma bogaty wystrój i wyposażenie wnętrza. Uwagę zwraca m.in. ambona w kształcie łodzi z II poł. XIX w., wzorowana na ambonie kościoła Wizytek w Warszawie. W ołtarzu głównym umieszczony jest obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem pochodzący najprawdopodobniej z XVI w. Został on odnowiony ok. 1660 r. i wtedy w jego lewym dolnym rogu umieszczono postać fundatora tej koronował koronami papieskimi w 1977 r. kardynał Karol Wojtyła.

W niezwykle rzadko odwiedzanym przez turystów Jastrzębiu zwiedzaliśmy kościół św. Jana Chrzciciela, pięknie usytuowany na wzgórzu i dominujący nad okolicą. Zasadnicza część budowli pochodzi z lat 1909-1931. Z wcześniejszej, XVII-wiecznej, zachowane są prezbiterium i zakrystia. Wewnątrz kościoła znajduje się, namalowany na desce, słynący łaskami obraz Matki Bożej Bolesnej z XVI (?) w., w barokowej złoconej sukience.

Na dłużej zatrzymaliśmy się w Szydłowcu. Udało nam się wejść na dziedziniec świeżo odrestaurowanego wczesnorenesansowego zamku Szydłowieckich, a później Radziwiłłów. Zamek, z którego na stałe wyprowadziła się biblioteka, a na czas remontu także Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych, położony jest na sztucznej wyspie w samym środku malowniczego parku.

Na środku szydłowieckiego rynku (niestety jeszcze w remoncie) stoi okazały dwukondygnacyjny późnorenesansowy (1602-1629) ratusz. Obok niego można zobaczyć XVII-wieczny pręgierz ozdobiony maszkaronami i tajemniczą „Zośkę” – figurę kobiety stojącą na pięknej kolumnie.

Późnogotycki, jednonawowy kościół parafialny pod wezwaniem św. Zygmunta, wzniesiony z miejscowego piaskowca, posiada niezwykle bogate wyposażenie wnętrza. W ścianie sklepionego gwiaździście prezbiterium znajduje się renesansowa płyta nagrobna Mikołaja Szydłowieckiego. Wykonana została z czerwonego marmuru w warsztacie Bartłomieja Berecciego – budowniczego kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu.

Niezwykle cennym zabytkiem jest okazały późnorenesansowy ołtarz główny z lat 1618-27. W jego środkowej części umieszczone są gotyckie rzeźby przedstawiające scenę koronacji Matki Boskiej przez Trójcę Świętą. Powyżej widnieją rzeźby (z pocz. XVII w.) św. Zygmunta i jego dwóch synów. Patron kościoła na tronie (św. Zygmunt był królem Burgundów) został także przedstawiony centralnie na drewnianym, modrzewiowym stropie nawy z I połowy XVIII w. Polichromie na ścianach nawy, zachowane fragmentarycznie, są przypisywane Stanisławowi Samostrzelnikowi. Renesansowy jest także kasetonowy strop pod chórem muzycznym, z malowanymi rozetami.

Z późniejszego okresu pochodzi klasycystyczny nagrobek Marii z Gawdzickich Radziwiłłowej, siostry miejscowego proboszcza, z piękną rzeźbą z białego marmuru uśpionej kobiety wspartej na urnie - dzieło Jakuba Monaldiego z 1795 r.

Od końca XVII w. aż do ostatecznej wywózki do obozów zagłady 13 I 1943 r. znaczną częścią mieszkańców Szydłowca była ludność żydowska. Nie mogliśmy więc nie zobaczyć jednego z największych w Polsce cmentarzy żydowskich z ciekawymi w formie i treści zabytkowymi nagrobkami z XIX i XX w. Godna uwagi była również tzw. synagoga garbarska z 1730 r., dawny dom modlitewny dla żydowskich robotników pracujących w garbarni.

Następnym punktem programu zwiedzania były Chlewiska, a w nich Muzeum Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego w zabytkowej hucie żelaza wybudowanej w latach 1882-1892. Duże wrażenie zrobił szczególnie wielki piec, pracujący do 1940 r. w oparciu o węgiel drzewny (rzadkość europejska!) i rudę z okolicznych kopalń.

W budynkach fabrycznych można było zobaczyć wystawę motoryzacyjną – samochodów i motocykli począwszy od lat 20. XX w. Panowie oglądali ze szczególną uwagą przedwojenne polskie fiaty 508, syrenę – prototyp z 1955 r., warszawę 223 kombi, motocykle junak i SHL oraz wiele, wiele innych pojazdów.

Udało nam się również zwiedzić zespół pałacowo-parkowy, dawniej własność rodu Odrowążów, którzy przyjęli nazwisko Chlewickich od nazwy osady, a obecnie ekskluzywny ośrodek wypoczynkowy. Aktualny wygląd pałacu został nadany podczas kilku przebudów średniowiecznej (z końca XV w.) budowli w XVIII i XIX wieku oraz remontu po pożarze w 2012 r. Pałac składa się z dwóch wspartych skarpami budynków, stykających się ze sobą pod kątem prostym. Stoi na częściowo usypanych sztucznie wzgórzu i jest otoczony dużym zabytkowym parkiem krajobrazowym z kilkoma pomnikowymi drzewami. Pomieszczenia hotelowe mieszczą się również w dawnej stajni stumetrowej długości z 1896 r.

Fot. Danuta Wiśniewska